Dziś napiszę o wydarzeniu, o którym jeszcze 30 lat temu trzeba było milczeć. Mowa o zbrodni katyńskiej. Związek Radziecki dokonał masowych mordów poprzez strzał w tył głowy na oficerach Wojska Polskiego. Zbrodni dokonano na rozkaz Józefa Stalina 10 kwietnia 1940 roku w Lesie Katyńskim.
Jako przyczynę podjęcia takich kroków przez dyktatora z Gruzji uważa się zemstę za porażkę, którą bolszewicy ponieśli w Bitwie Warszawskiej z 15 sierpnia 1920 roku. Częściej jednak wymienia się chęć pozbycia się polskiej inteligencji, co miało spowodować brak możliwości odbudowania się polskiej państwowości.
Uchwała o przeprowadzeniu zbrodni została zawarta w tajnym postanowieniu z 5 marca 1940 roku. Dokument sygnował sam Józef Stalin.
Przez cały okres PRL-u, władze komunistyczne zaprzeczały temu, aby to ZSRR stał za zbrodnią katyńską. Był to temat tabu. Winę próbowano zrzucić na Niemców. Do zabójczych strzałów używano niemieckich pocisków, aby uprawdopodobnić winę hitlerowców.
Miejscami rozstrzeliwań były: Katyń, Charków, Kijów Mińsk. Do tych miejsc kaźni zwożono polskich jeńców z różnych obozów zagłady jak np. Starobielsk, Kozielsk, etc.
Liczba ofiar zbrodni katyńskiej to co najmniej 21 tys. osób. Cześć Ich Pamięci!
70 lat później Prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią i innymi 94 osobami lecąc do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę zbrodni katyńskiej zginęli w katastrofie lotniczej w Smoleńsku.Miali to miejsce 10 kwietnia 2010 roku.
Opracowala K.Rudnicka