Data: 27 11 2014 20:43

Po raz trzeci w tym roku przystąpiliśmy do akcji SZLACHETNA PACZKA. Świeżo wybrany Samorząd dokonał wyboru rodziny, którą się zaopiekujemy. „Nasza rodzina” najbardziej potrzebuje środków czystości, żywności trwałej, lodówki. Zbiórkę pieniędzy prowadzimy do 10 grudnia. Mamy trochę czasu, ale 12  grudnia nasze paczki muszą być gotowe, by można je było zawieźć do magazynu

LICZYMY na Was !!!

Poniżej zamieszczamy opis sytuacji rodziny.

Kod rodziny: LDZ-671-415234 Opis rodziny

Pani Sylwia (33 l.) wraz z mężem Kamilem (36 l.) wychowuje czwórkę dzieci: Milenę (13 l.), Jakuba (12 l.), Kacpra (9 l.) i Oliwię (6 l.).
Na co dzień Pani Sylwia zajmuje się dziećmi, szczególnie Jakubem, cierpiącym na epilepsję oraz idące za tym upośledzenie umysłowe. Z chorobą zmaga się również Pan Kamil, który obecnie leczy się na cukrzycę insulinową. Zatem syn wymaga ciągłych konsultacji psychiatrycznych i neurologicznych, a tato przebywa pod stałą opieką diabetologa. Od momentu utraty pracy przez Pana Kamila w 2009 roku trudna sytuacja rodziny jest bardziej odczuwalna. Ważnym staje się również fakt, iż kochająca się rodzina oczekuje nowego członka, który przyjdzie na świat w kwietniu 2015 roku. Obecnie rodzice oraz ich czworo uśmiechniętych dzieci zamieszkują dwupokojowe mieszkanie z łazienką i przechodnią kuchnią w starym budownictwie. W dochód sześcioosobowej rodziny wchodzi dodatek mieszkaniowy (213 zł), a także zasiłek rodzinny na czworo dzieci (424 zł), celowy (375 zł), oraz pielęgnacyjny w kwocie (153 zł) na Jakuba. Pani Sylwia pobiera również świadczenie pielęgnacyjne na niepełnosprawnego syna w kwocie (1.000 zł), co daje łączną kwotę (2.165 zł). Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania, zapłaceniu rachunków w kwocie (448 zł) i odjęciu kosztów leczenia (300 zł) pozostaje 236 zł na osobę. Kwota ta często nie wystarcza na podstawowe potrzeby, a dochodzą do tego jeszcze znaczące koszty wizyt lekarskich w przypadku nagłych ataków choroby Kubusia.
Pomimo niezawinionej biedy, rodzina robi wiele, żeby poprawić swoją sytuację życiową. Pan Kamil zarejestrowany jest w Pośrednictwie Pracy i obecnie przekwalifikowuje się, uczęszczając na kurs komputerowy. Wierzy, że dzięki temu wkrótce znajdzie posadę biurową, lżejszą pracę niż dotychczasową na stanowisku hydraulika, ponieważ według zaleceń lekarskich ze względu na stan zdrowia nie może pracować fizycznie. Ponadto, w codziennym działaniu rodziców widać duże zaangażowanie w wychowanie dzieci, wielką do nich miłość oraz troskę o lepsze jutro.
Wśród największych potrzeb Pani Sylwia nieśmiało wymienia lodówkę, gdyż ta, która aktualnie im służy jest mocno zużyta i lada dzień może przestać działać. Rodzina będzie również wdzięczna za żywność i środki czystości.